W miasteczku Zelów doszło do kolejnego zatrzymania kierowcy, który notorycznie łamał przepisy drogowe. Tym razem 38-letni mieszkaniec, pomimo trzech zakazów prowadzenia pojazdów, zdecydował się zasiąść za kierownicą. Co więcej, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany przez lokalną policję w trakcie jazdy na przesłuchanie, co stawia go ponownie na celowniku wymiaru sprawiedliwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjna kontrola na ulicy Żeromskiego
10 września 2025 roku, po godzinie 17:00, funkcjonariusze pełniący służbę patrolową w Zelowie zwrócili uwagę na samochód marki Opel Vectra. Kierowca, znany im z wcześniejszych konfliktów z prawem, został zatrzymany do kontroli drogowej. Miejsce akcji to dobrze znana mieszkańcom ulica Żeromskiego. Podczas legitymowania, 38-latek oznajmił zdumionym policjantom, że zmierza na komisariat na przesłuchanie.
Trzykrotny zakaz i alkohol
W trakcie interwencji policjanci zweryfikowali dane kierowcy w systemach policyjnych. Potwierdziły się informacje o obowiązujących trzech sądowych zakazach prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo, przeciwko mężczyźnie toczy się już postępowanie za wcześniejsze prowadzenie pod wpływem alkoholu. Tym razem również okazało się, że kierowca nie był trzeźwy, co jest kolejnym naruszeniem prawa.
Możliwe konsekwencje prawne
Za zignorowanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mężczyzna może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do 5 lat. Ponadto, jazda w stanie po użyciu alkoholu może skutkować karą aresztu do 30 dni. Dodatkowo, grozi mu grzywna nie mniejsza niż 2500 zł oraz 15 punktów karnych. Sytuacja ta pokazuje, jak poważne mogą być konsekwencje lekceważenia przepisów prawa drogowego.
Wydarzenie to po raz kolejny uwidacznia problem nieodpowiedzialnych kierowców na polskich drogach i jest przestrogą dla innych, którzy rozważają podobne działania. Policja podkreśla, że takie zachowania będą konsekwentnie i surowo karane.