Rezerwat przyrody „Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha”

Rezerwat przyrody „Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha” w gminie Kluki należy do tych miejsc, które z zewnątrz wyglądają jak zwykły fragment lasu, a dopiero po wejściu w głąb odsłaniają zupełnie inny świat. Podczas pierwszej wizyty uderzyło przede wszystkim poczucie świeżości – chłodne powietrze bijące od źródlisk, miękkie, wilgotne podłoże i dźwięk wody sączącej się z dziesiątek niewielkich wypływów. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni skupia się mozaika siedlisk, jakiej trudno szukać w typowym, gospodarczo użytkowanym lesie: łęgi, zbocza pełne źródeł, fragmenty borów i dolina rzeki, która dopiero się rodzi. To miejsce, które zachwyca nie monumentalnością, ale detalem – drobnymi strużkami wody, fakturą kory starych drzew, intensywną zielenią mchu, a także spokojem, jaki daje las pozostawiony w dużej mierze samemu sobie.

Położenie i charakter rezerwatu

Rezerwat „Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha” położony jest w województwie łódzkim, w powiecie bełchatowskim, na terenie gminy Kluki, w administracyjnych granicach Nadleśnictwa Bełchatów. Obejmuje 36,81 ha lasów i terenów źródliskowych, ustanowionych w 2025 roku jako obszar chroniony o randze jednego z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w regionie. Chroniony obszar został włączony jako 95. rezerwat na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi, co już samo w sobie świadczy o jego wyjątkowej wartości. Cały rezerwat leży w otoczeniu rozległych kompleksów leśnych, które od lat były rozpoznawane jako atrakcyjny teren wycieczek pieszych i rowerowych, ale dopiero utworzenie rezerwatu zwróciło uwagę na unikalność lokalnych źródlisk.

Źródła rzeki i woda

Sercem rezerwatu są źródła rzeki Borowiny i jej górny odcinek, który przeciska się między leśnymi zboczami i zagłębieniami terenu. Strumień należy do dopływów Kuźnicy Lubieckiej i na tym odcinku ma charakter typowej nizinnej rzeki źródliskowej, powstającej z wielu pojedynczych wypływów wody. W krajobrazie oznacza to liczne małe nisze źródliskowe, gdzie z wilgotnych, porośniętych mchem stoków wypływa krystalicznie czysta woda, zbierająca się w wąskie, srebrzyste strużki. Te niewielkie wypływy łączą się stopniowo w wyraźniejszy ciek, który dalej prowadzi wodę przez las, tworząc mikro-dolinę z licznymi zakolami, podmytymi brzegami i naturalnymi progami z korzeni i zwalonych pni. Miejsce to robi wrażenie żywego organizmu – woda nie płynie jednym prostym nurtem, lecz rozlewa się, dzieli, znika pod korzeniami, by za chwilę znów wypłynąć.

Siedliska leśne i rośliny

Na stosunkowo niewielkim obszarze rezerwatu spotykają się różne typy siedlisk, co efektownie widać podczas wędrówki – krajobraz zmienia się co kilkadziesiąt kroków. W obniżeniach terenu dominują łęgi jesionowo-olszowe, z charakterystycznym udziałem olszy czarnej i jesionu, które lubią wilgotne podłoże i bliskość wody. Na nieco wyżej położonych częściach zboczy pojawiają się bory mieszane, z większym udziałem sosny i świerka, gdzie podszyt jest suchszy, a runo bardziej świetliste. Rezerwat chroni rzadkie siedliska, w których rosną gatunki roślin wymagające stałego dopływu czystej, chłodnej wody, jak liczydło górskie, a także rośliny objęte ochroną – m.in. wawrzynek wilczełyko, listera jajowata czy widłak jałowcowaty. Ta różnorodność sprawia, że każdy etap spaceru przynosi inne doznania – raz przeważa soczysta, intensywna zieleń mchu, innym razem wzrok przyciągają drobne kwiaty w podszycie lub charakterystyczne pędy widłaków wyglądające jak miniaturowe choinki.

Świat zwierząt i mikroklimat

Choć rezerwat nie jest miejscem, w którym na każdym kroku widać zwierzęta, obecność licznych nisz siedliskowych i stała wilgotność tworzy idealne warunki dla wielu gatunków bezkręgowców, płazów i ptaków. W pobliżu źródlisk łatwo zauważyć ślady obecności płazów, które korzystają z małych zastoin wody i wilgotnego podłoża jako miejsc rozrodu i żerowania. Warstwa ściółki oraz powalone pnie stanowią schronienie dla wielu gatunków owadów i drobnych organizmów odpowiedzialnych za rozkład materii organicznej, przez co las wydaje się „pracować” w zwolnionym, ale bardzo intensywnym rytmie. Mikroklimat panujący w rezerwacie różni się wyraźnie od sąsiednich fragmentów lasu – jest chłodniej, bardziej wilgotno, a powietrze wydaje się świeższe i cięższe od zapachu mokrej ziemi oraz roślinności. To jeden z tych fragmentów lasu, w których nawet w upalne lato można odczuć przyjemny chłód płynący od wody i zacienionych zboczy.

Idea ochrony i patron rezerwatu

Rezerwat został powołany, by chronić dobrze zachowany obszar źródliskowy strumienia nizinnego wraz z całą otaczającą go mozaiką siedlisk leśnych i łęgowych. Jego znaczenie nie ogranicza się wyłącznie do wartości lokalnej – w skali regionu stanowi jeden z najlepiej zachowanych przykładów naturalnych źródlisk o wysokiej jakości wody i dużej różnorodności biologicznej. Nadanie rezerwatowi imienia Andrzeja Wierciocha jest hołdem dla wieloletniego regionalnego konserwatora przyrody i leśnika, który przez lata angażował się w ochronę lasów i cennych przyrodniczo obszarów w województwie łódzkim. Wybór właśnie tego miejsca na upamiętnienie jego pracy ma symboliczne znaczenie – pokazuje, że wysiłki włożone w ochronę przyrody przekładają się na konkretne, namacalne efekty, których doświadczyć można w terenie. Dla osób interesujących się przyrodą to także przypomnienie, że za każdym rezerwatem stoi historia ludzi, którzy o niego zabiegali i doprowadzili do jego powstania.

Dostęp, dojazd i zasady zwiedzania

Rezerwat „Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha” znajduje się na terenie gminy Kluki, w kompleksach leśnych Nadleśnictwa Bełchatów, w odległości kilkunastu kilometrów od Bełchatowa. Najwygodniej dojechać tu samochodem z Bełchatowa drogą w kierunku Kluk, a następnie lokalnymi drogami leśnymi i dojazdowymi wskazywanymi na mapach turystycznych – w pobliżu rezerwatu można znaleźć miejsca, gdzie da się bezpiecznie zostawić auto. Dojazd możliwy jest również rowerem, m.in. fragmentami tras wytyczonych jako „Krajobrazy leśne uroczyska Kluki”, które przecinają okoliczne lasy i pozwalają połączyć wizytę w rezerwacie z dłuższą wycieczką. Wstęp do rezerwatu jest bezpłatny, bez systemu biletowego, ale obowiązują zasady takie jak w innych rezerwatach przyrody: poruszanie się wyłącznie po wyznaczonych drogach i ścieżkach, zakaz zrywania roślin, płoszenia zwierząt oraz rozpalania ognia. Rezerwat nie ma klasycznych „godzin otwarcia”, jednak szczególnie rekomendowane są wizyty za dnia, przy dobrej pogodzie, ze względu na bezpieczeństwo i możliwość pełnego podziwiania walorów przyrodniczych. Informacje o ewentualnych ograniczeniach i zaleceniach można znaleźć w komunikatach Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska lub Lasów Państwowych.

Wrażenia z odwiedzin i sposób zwiedzania

Przemierzając ścieżki prowadzące przez „Źródliska Borowiny”, szczególnie zapada w pamięć poczucie zanurzenia w lesie, w którym dominuje żywioł wody. Ścieżka momentami biegnie wyżej, po suchszym gruncie, by za chwilę zejść w dolinkę, gdzie podłoże staje się miękkie, a pomiędzy drzewami zaczynają połyskiwać wstążki wody. Co jakiś czas pojawiają się miejsca, w których trzeba zwolnić, zatrzymać się i przyjrzeć – pniom drzew powykręcanym przez lata wzrostu na stromym, wilgotnym zboczu, wykrotom odsłaniającym korzenie czy mchu tworzącemu zielony dywan wokół źródlisk. Wrażenia są szczególnie mocne wczesną wiosną, gdy topniejące śniegi i wiosenne deszcze zasilają źródła, przez co ilość wody w lesie wyraźnie rośnie, a las dosłownie „płynie” dźwiękiem strumieni. Latem miejsce oferuje przyjemny chłód, a jesienią barwy liści zestawione z soczystą zielenią mchów tworzą baśniowy kontrast.

Rezerwat w kontekście okolicznych atrakcji

Wizyta w „Źródliskach Borowiny” dobrze wpisuje się w szerszy plan odkrywania okolic Kluk i Bełchatowa, gdzie obok przyrodniczych perełek funkcjonują także atrakcje związane z krajobrazem pokopalnianym czy tradycją wiejską. Rezerwat może stać się jednym z przystanków na całodziennym szlaku – poranna wizyta w chłodnym lesie, później przejazd do innych punktów gminy Kluki lub w rejon Ośrodka Jeździeckiego, zbiorników wodnych albo ścieżek rowerowych. Dzięki temu, że rezerwat jest stosunkowo kompaktowy, nie wymaga wielogodzinnego marszu, a jednocześnie daje poczucie kontaktu z bardzo „dziką” wersją lasu. W połączeniu z innymi elementami lokalnej oferty tworzy ciekawy kontrast – między naturalnością a śladami działalności człowieka, między ciszą źródlisk a bardziej gwarowymi przestrzeniami rekreacyjnymi.

Znaczenie dla nauki i edukacji

„Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha” mają również ogromne znaczenie naukowe i edukacyjne, ponieważ pozwalają w terenie obserwować procesy, o których zwykle czyta się tylko w podręcznikach. Obszar źródliskowy nizinnego strumienia, dobrze zachowany i objęty ochroną, stanowi idealne miejsce do dokumentowania zmian w poziomie wód, rozwoju roślinności źródliskowej czy funkcjonowania ekosystemów łęgowych. Dla szkół i grup edukacyjnych rezerwat może być plenerową salą lekcyjną, w której tematy hydrologii, botaniki i ochrony przyrody nabierają realnych kształtów – tu można pokazać, jak woda wychodzi na powierzchnię, jak wpływa na skład gatunkowy lasu oraz jak wrażliwe są tutejsze siedliska na wszelkie zaburzenia. Właśnie takie miejsca uświadamiają, że ochrona przyrody to nie tylko wielkie parki narodowe, ale także stosunkowo niewielkie, lecz niezwykle cenne fragmenty lasu, które decydują o różnorodności całego regionu.

Podsumowanie

Rezerwat przyrody „Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha” w Klukach jest jednym z tych zakątków, które najlepiej pokazują, jak ciekawy potrafi być „zwykły” las, gdy tylko przyjrzeć mu się z bliska. Na niewielkim obszarze spotykają się tu źródła rzeki, mozaika siedlisk leśnych i łęgowych, rzadkie gatunki roślin oraz mikroklimat, który sprawia, że każdy krok w głąb rezerwatu przynosi nowe wrażenia. Miejsce to ma jednocześnie wymiar przyrodniczy, krajobrazowy i symboliczny – jako hołd dla ludzi zaangażowanych w ochronę środowiska i przykład, że w sercu regionu kojarzonego z przemysłem mogą powstawać tak cenne ostoje natury. Dla osób odwiedzających okolice Bełchatowa rezerwat jest doskonałym pretekstem, by na chwilę zejść z utartych szlaków, zwolnić i pozwolić, aby opowieść o tej ziemi dopisała się także szumem źródlanej wody i ciszą lasu.