Bójka w Bełchatowie: Mężczyzna zaatakował butelką, trzech zatrzymanych

W nocy z 3 na 4 września 2025 roku park im. Adama Mickiewicza w Bełchatowie stał się miejscem groźnego incydentu. Trzech mężczyzn w wieku 33, 36 i 49 lat zostało zatrzymanych przez policję pod zarzutem udziału w bójce, a jeden z nich dodatkowo za użycie niebezpiecznego narzędzia. Incydent ten skutkował postawieniem poważnych zarzutów, które mogą skutkować długoletnim więzieniem.

Opis zdarzenia i interwencja policji

Zgłoszenie o bójce wpłynęło do dyżurnego bełchatowskiej komendy w środku nocy. Przybywszy na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze zastali rannych mężczyzn oraz zgłaszającą kobietę, która wskazała oddalającego się napastnika. Dzięki szybkiej reakcji, 49-letni mężczyzna został zatrzymany jeszcze na miejscu zdarzenia.

Przebieg bójki i jej eskalacja

Jak ustalili policjanci, dwaj młodsi mężczyźni przebywali w parku z kobietą, gdy zostali zaczepieni przez nieznajomego 49-latka. Propozycja wspólnego spędzenia czasu została odrzucona, co wywołało agresję ze strony starszego mężczyzny. W wyniku tej sytuacji doszło do wymiany ciosów między trzema uczestnikami, a 49-latek użył fragmentu rozbitej butelki, by zaatakować pozostałych.

Konsekwencje prawne i medyczne

Wszyscy uczestnicy bójki byli pod wpływem alkoholu, co dodatkowo skomplikowało sytuację. Po przewiezieniu do szpitala, gdzie otrzymali pomoc medyczną, mężczyźni trafili do policyjnych aresztów. Wszczęto procedury dochodzeniowe, które obejmowały przesłuchania oraz zabezpieczenie dowodów.

Procedury dochodzeniowe i zarzuty

Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zebrała materiał dowodowy. Wszyscy trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z udziałem w bójce, a 49-latkowi dodatkowo przedstawiono zarzut użycia niebezpiecznego narzędzia. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, co oznacza regularne meldowanie się na komisariacie.

Możliwe wyroki więzienia

Zgodnie z prawem, udział w bójce, która naraża innych na poważne niebezpieczeństwo, jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku użycia niebezpiecznego narzędzia, kara może wzrosnąć nawet do 8 lat. Przypadek z Bełchatowa pokazuje, jak szybko niewinna sytuacja może przerodzić się w poważne wykroczenie, skutkujące poważnymi konsekwencjami prawnymi.